Warto pamiętać, że Aida powstała na zamówienie kedywa Egiptu i miała prapremierę w Kairze, w wigilię Bożego Narodzenia. Osią dramatu są rozterki zwycięskiego egipskiego generała Radamesa, kochanego przez dwie kobiety, córkę faraona Amneris i brankę Aidę. Radames dokona niewłaściwego wyboru, co popchnie go wpierw do zdrady, w końcu zaś sprowadzi nań śmierć. Z punktu widzenia XIXwiecznego Europejczyka dylemat zaiste trudny do rozstrzygnięcia, dla Egipcjanina z kolei niepojęty. Przecież bohater mógł mieć obydwie kobiety: jedna poślubić, drugą zaś przyjąć w darze jako nałożnicę, a kiedyś być może drugą żonę. Warto i dziś przywołać ten paradoks. Minęło półtora wieku, a relatywizm i fundamentalizm wciąż leżą u sedna niejednej tragedii.